Ośmiornica i wieloryb!

By | 06:02:00 1 comment
Ostatnio krążyła nade mną myśl kupienia szelek, niestety potrzebny rozmiar nie był dostępny, a psi dzień dziecka zbliżał się wielkimi krokami. Uznałam,  że jakiś prezent musi być, a przeglądając zooplusa strasznie spodobała mi się kongowa ośmiornica. Nie miałam wtedy innego wyjścia niż kliknąć "Kup teraz", chociaż obiecałam sobie że Kong Jumbler jest pierwszą i ostatnią tak drogą zabawką, ale cóż Ośmiorniczka niesamowicie mi się spodobała, a jak się okazało kupowanie psich akcesoriów strasznieee uzależnia. Po kilku miesiącach od napisania tej recenzji, trafił do nas cuteseas ale wieloryb, nie będę pisać o nim osobnej recenzji bo prawie niczym nie różni się od ośmiornicy.
 
Nasza zabawka (jak to zwykle bywa) jest rozmiaru "L". Ośmiorniczka kosztowała 29 zł natomiast wieloryb 37 zł, można go także nabyć na T4D za 44 zł.  Kolor obu stworów jest widoczny, więc nie ma możliwości by zgubić ją w trawie. Maskotki wykonane są mięciutkiego materiału, który Luna po prostu uwielbia! Piszczałka umieszczona jest w głowie w całej stercie waty, dlatego Luna nie za bardzo potrafi z niej korzystać, jedynie ośmiornicy zdarzy się od czasu do czasu wydać dźwięk, nie drażni on naszych uszu, a za to cieszy psiaka, chyba że tylko moja psina tak uwielbia piski i szelesty, dlatego jeszcze bardziej pokochała konga gdy odkryła że nogi są wypełnione szeleszczącym materiałem, u ośmiornicy daje to dużo lepszy efekt niż u wieloryba, pewnie z względu na rozmiar i ilość macek/ płetw.
Wykonanie obu zabawek jest na bardzo wysokim poziomie, chodź ostatnio ośmiorniczka pękła na szwie i straciła kawałek oka ( widać na zdjęciach wyżej), na szczęście udało mi się poszyć pęknięcie, jednak z takim okiem już zostanie na zawsze, tu moja pomoc na nic się nie zda. Z wielorybem nic podobnego się nie stało, ale mamy go dużo, dużo krócej. Cuteseas świetnie sprawdza się do codziennych treningów jak i do pisich psytulasów. Mimo kilku dziesięciu spotkań z psią śliną, błotem czy brudem ośmiornica jak i wieloryb wracają do pierwotnego wyglądu po każdym praniu. 
Plusy i minusy !

+ Cena adekwatna do jakości
+ Wykonana z wytrzymałego materiału
+ Nadaje się jako szarpak
+ Nie wypada z psiego pyszczka
+ Przyjemne dla oka kolory
+ Szeleszczące nóżki
- Źle umieszczona piszczałka

Ośmiornica okazała się świetnym zakupem, dlatego dołączył do nas kolejny stwór z tej serii. Widziałam jeszcze w grafice googl'a rybkę i konika morskiego dla psa. Jeśli kiedyś będzie dostępny w jakimś sklepie na pewno go kupie! :) 

Nowszy post Starszy post Strona główna

1 komentarz:

  1. Też mam tę ośmiornicę, jednak mój okazało się, że mój pies nie przepada za pluszowymi zabawkami, co mnie w sumie cieszy,ponieważ szybko nasiąkają psią śliną a potem niesamowicie śmierdzą. W przypadku ośmiornicy nie było inaczej, dopiero drugie pranie zniwelowało odorek. Poza tym szkoda mi patrzeć jak psiak rozrywa na strzępy pluszowe misie ;P

    OdpowiedzUsuń