Podróbka FURminatora - czy to się opłaca ?

By | 04:40:00 Leave a Comment
Gdy Luna skończyła ok. 8 miesięcy, zdałam sobie sprawę że strasznie się leni. Poczytałam trochę o trymerach i znalazłam pełno świetnych opinii o Furminatorach. Gdy wpisałam w allegro FURMINATOR wyskoczyło pełno szczotek,  oryginalne kosztowały ponad 100 zł więc postanowiłam kupić tańszą ! Kupiłam ją za nie całe 50 zł. W pierwszej chwili byłam zachwycona, ile ona sierści zbiera i w ogóle, ale z czasem zdałam sobie sprawę że popełniłam błąd.


 
 Gdy pierwszy raz spojrzymy na szczotką będzie wydawała się mocnym narzędziem który powinien służyć lata. Ma ochronkę na zęby którą ja za każdym razem zakładam, a i tak niektóre zęby wygięły się a kilka nawet złamało.


Nie przejmowałabym się tymi kilkoma zębami gdyby nie to że na facebookowej stronie Furminatora 
został dodany link w którym znajdował się opis różnicy między oryginałem a podróbką. Producenci pisali że nieoryginalne narzędzie wyrywa włosy właściwe i tym sposobem robi psu krzywdę. Myślałam że to tylko chwyt marketingowy i miałam to w głęboko gdzieś. Niestety traf chciał że Luna na własnej skórze przekonała się że to nie było kłamstwo. 






Oto właśnie dowód na to że podróbka wyrywa włosy. Luna strasznie boi się czesania. Nie wiem czy to wina szczotki czy raczej tak już ma. 

To nie jedyne wady tej szczotki. Gdy wyzbiera trochę sierści, ta spada. Więc czesanie w domu łączy się z odkurzaniem.

 
Mam nadzieje że oryginalny Furminator tych wad nie będzie posiadał i z kolejnej szczotki będę zadowolona ;) 

Plusy i minusy 
- Wypadają jej zęby
- Wyrywa włosy psa
- Wyzbierana sierść z niej spada
+ Nie wysoka cena 
Odradzam kupno podróbki. Lepiej zaoszczędzić trochę kasy i kupić oryginał. Szkoda że nikt przede mną o tym nie napisał i ucierpiała Luna.




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: