Kong Stuff-A-Ball, czyli coś nowego.

By | 07:08:00 4 comments
Gdy zamawiałam ośmiornicę do głowy przyszedł mi pomysł kupienia Konga Wobblera. Niestety nie doszło do tej transakcji, ponieważ okazało się że jest on z plastiku i podatny jest na ślady pazurów. Nie było Wobblera w naszym zoologu więc nie mogłam ocenić jego wytrzymałości. Dopóki nie zobaczę go naprawdę nie będzie on w zbiorze naszych zabawek. Potrzebny był jednak nowy Kong bo stare Comfy już nie wyglądały estetycznie. Stuff-A-Ball wydawał się nudny i nie zbyt fajny, ale jednak to go wybrałam. Czy postąpiłam prawidłowo ? Zobaczymy. 

Kong Stuff-A-Ball to czerwona piłka z szczelinami na masę z Kongowej tuby lub inne wypełnienia typu : twarożek, masło orzechowe. Nie może być ono za mokre, ponieważ wycieknie, ani za gęste, bo nie przejdzie przez syfon tubki do ozdabiania ciast ;) Oczywiście można go wypełnić łyżeczką, ale uwierzcie mi nie wychodzi to jakoś super. Do dużej dziury umieszczonej na środku można dawać suchy pokarm. Ja dawałam tam kolacje Luny by zająć jej czas. W zależności od rozmiaru granulatu, zabawa trwała dłużej lub krócej. 

Wypełnianie Konga
Piłkę wypełniam twarożkiem z Precidenta. TYLKO NATURALNYM. Odpadają te z cebulą :p czy czosnkiem. Do wypełnienia tej zabawki używałam tubki (babcia pożyczyła, nie wiem czy zwrócę xD Bo się przydaje) do której mam pięć różnych końcówek + spróbowałam wypełnić łyżeczką. Na dole zdjęcia jak to wyszło :
Narzędzie i pięć końcówek
  (zdjęcia łyżeczki chyba nie muszę umieszczać ;) )

Wypełnianie końcówką podobną do twej w bitej śmietanie w sprey'u, czyli 
PRÓBA NR 1
 

 Nie wyszło to najgorzej ale masa wystawała znacząco poza konga i zabawa w domu wtedy odpadała, chyba że ktoś lubi mieć twarożek na dywanach i podłodze. :)

Wypełnianie końcówką najcieńszą i najbardziej popularną, czyli 

PRÓBA NR 2





Tym razem kong wypełniony został dokładniej, łatwiej się go  wypełniało i nie brudzi całego mieszkania więc nie trzeba wychodzić na dwór :D

Wypełnianie konga końcówką prostokątną, czyli

PRÓBA NR 3 


 Tym razem kong nie wygląda za estetycznie i praca tą końcówką nie była za prosta ;) 

Wypełnianie końcówką w kształcie klocka xD (nie wiem jak ją nazwać), czyli

PRÓBA NR 4





Tym razem twarożek prawie dokładnie pokrywa wypustki i nie wypływa w znaczących ilościach :)

Wypełnienie końcówką ostatnią (ząbkowe półkole), czyli 

PRÓBA NR 5 



Tym razem widać znacząco wychodzący twarożek po za szczeliny, czyli kong wędruje na dwór ;) 

Dla ciekawskich, tak wychodziło mi wypełnianie łyżeczką: 

W komentarzach piszcie którym sposobem wyszło najlepiej ;) 





Pogoda ciepła, upał. Pies się męczy, trzeba mu pomóc, więc pokusiłam się o zamrożenie Konga Stuff-A-Ball. Widziałam już mrożenie zwykłego konga, ale nikt nie był tak szalony żeby wrzucić tą piłkę do zamrażalki. Bałam się że to nie wyjdzie, ale chęć spróbowania ochłody dla Luny tak mnie skusiła że już dwa razy Kong stał się psim lodem ;) 
Jak to zrobić ?
 

Najpierw zawinę-
łam wypełnio-
nego Konga w sreberko lub folie przeźroczystą. Następnie włożyłam tak przygotowaną zabawkę do zamrażarki :


Konga trzyma-
łam tam chyba przez godzinkę :) I już był gotowy. Lunie strasznie się spodobała taka zabawa i nie potrafiła tego tak szybciutko wylizać ;) Spokojnie mogłam ją poczesać. Na pewno takie rozwiązanie jest dobre dla psów źle znoszących upały :)

Kong spokojnie mieści się w psiej paszczy. Nie jest ciężki ani za duży.



Kong Stuff-A-Ball może posłużyć także jako aport, ponieważ świetnie się odbija :) ale także jako szarpak. Wystarczy wziąć sznurek zawiązać supełek i przecisnąć przez mniejszą dziurkę i wyciągając tą szerszą ;) A nie jak ja przez dużą do małej i potem supełek ;) Piłka mimo energicznej zabawy i napaści psich łap oraz pazurów nie posiada ŻADNEGO ŚLADU UŻYTKOWANIA. ;) Luna miętoliła ją i gryzła a ona nic. Pies spokojnie ją ściska.


 





 Jak wyczyścić Konga Stuff-A-Ball?
To pytanie nasuwa się po każdej zabawie, w szczególności tej z jedzeniem. Jeśli wypełnimy czymś gęstszym a pies niedokładnie wyliże możemy pomóc sobie wykałaczkami, jeśli wypełnimy twarożkiem a psina dokładnie wyczyści zabawkę wystarczy przepłukać. :) A następnie dać na podwójną chusteczkę i kalorywer ;) Po suchej karmie tylko płuczemy. UWAGA: duży otwór nie nadaje się na mokre rzeczy, będzie wtedy problem w wyczyszczeniem :)

 
Za nim dokładnie wyschnie minie nawet z kilka godzin :p Nie da się go osuszyć ręcznikami ani chusteczkami. :/


W promocji kosztował 40 zł a zamawiałam >>tutaj<<  Bez promocji 49 ale za takiego konga to nie dużo :) 

PLUSY I MINUSY
+ Wytrzymały
+ Niedrogi
+ Nie widać na nim śladów użytkowania (na razie, a mamy go miesiąc i bawimy się często)
+ Można wypełniać suchym i mokrym
+  Można go mrozić
+ Można dać do niego sznurek i się szarpać (Luna to kocha ! ) 
+ Nadaje się jako aport
+ Dość dobrze się myje
+ Dobrze trzyma się w psiej paszczy
+ Zajmuje psa na jakiś czas
- Ciężko go wysuszyć  

Mimo że wydawał się nudną zabawką jest naprawdę wszech stronną piłką którą luna uwielbia :) Piszcie wasze opinie w komach ! :) 
Nowszy post Starszy post Strona główna

4 komentarze: