Przysmaki Purina Adventuros Strips i Nuggets

Już w poprzedniej recenzji ( bodajże przysmaków Alpha Sprint ), dowiedzieliście się, że jeszcze przed moim wyjazdem na wakacje zaopatrzyłam się w smaczki z Puriny. W sumie nie wiem czemu je wzięłam, bo za dobrych doświadczeń z tą firmą nie mam. Pfff.... Długa i nie przyjemna historia, dlatego obejdzie się bez opowiadania o pierwszych psich karmach Luny. Lepiej zajmijmy się czymś teraźniejszym i przyjemniejszym. Przykro mi że nie zdążyłam wam o tym wspomnieć, ale okazało się, że Labradorzyca ma alergie na drób i zboża, więc tak przy okazji informuje, że musiałam zedytować recenzje Brita, Eukanuby i jeszcze będę pracować nad Wolfem. Po połowie worka, Brit zaczął uczulać i teraz wszystko co kupuje musi być bez zbóż i drobiu. W przysmakach zwracam (powoli) na to uwagę, ale nie tak wielką jak w wyborze karmy. Jak się okazuje Purina wypuściła na rynek przysmaki Adventuros ( Adventur - przygoda )  które są dostępne w kilku ( nie drobiowych ) smakach. Do wyboru mamy bodajże: dzika, sarnę, żubra/ bizona ( bóg wie co to za zwierzę na obrazku :p) Dlatego problem drobiowy w tym przypadku został  pożegnany.

W nasze łapy wpadły Strips i Nuggets (już po raz drugi) ! Przysmaki dostępne są w Rossmanie za 5,50 zł i w sklepach zoologicznych, ale już trochę drożej. W Kołobrzegu były po 8.90 zł, dlatego lepiej ( w tym wypadku ) kupić je w markecie. Co skłoniło mnie do zakupu ? Brak drobiu i chyba tylko to.  Psi brzuszek jest strasznie delikatny, ale nie wybredny. Te przysmaki spodobały się psiemu podniebieniu. Jak na mój gust Nuggetsy miały przyjemny zapach, podobny do "ludzkich" kabanosów, natomiast Stripsy chodź już nie tak przyjemny jak poprzedniczki, nie śmierdziały. Lunie chyba oba smakowały na równym poziomie. Jednak po dłuższym podawaniu przysmaków stwierdzam że nuggetsy lepiej sprawowały się w roli smaczków. 
Oba opakowania zamykane były na klips i dzięki temu dłużej pozostawały świeże. 

Skład

Zboża, glicerol, produkty pochodzenia zwierzęcego (8%), cukry, roślinne ekstrakty białkowe, produkty pochodzenia roślinnego, składniki mineralne, witaminy, oleje i tłuszcze.

Produkty pochodzenia zwierzęcego w tych smaczkach to tylko 8 %, ale czego oczekiwać od przysmaków za pięć złotych? Oczywiście reszta to zboża, czyli  najczęstszy wypychać. Moje stanowisko w sprawie składu smaczków już znacie. Nie są one głównym posiłkiem, więc nie zależy mi tak bardzo na ich składzie. 

Purina Adventuros Nuggets dzieli się bardzo łatwo. Dzięki temu nadają się dla psa każdej wielkości. Można też stopniować nimi poziom nagradzania. Im lepszy wyczyn tym większa nagroda. 

Natomiast w Purinie Adventuros Strips nie jest to już takie proste. Da się je połamać, ale zanim to nastąpi, trochę się z nimi nasiłujemy. Paski są dość długie i szerokie, więc nie za bardzo nadają się by dawać je pupilowi bez uprzedniego  zmniejszenia ich rozmiaru.

Na opakowaniu każdych smaczków znajduje się dawkowanie. Stripsów możemy dać max 4. Ja daje góra 3.  Natomiast Nuggetsów można podać psiakowi (o wadze 30 kg ) 12. Uważam że trochę za dużo. Ja daje Lunie max 8. 

Plusy i minusy

+ Niewysoka cena

+ Przyjemny zapach

+ Smakuje Lunie

+ Są smaki bez drobiu

+ Można je podzielić na mniejsze ( szczególnie nuggetsy)

+ Opakowanie jest zamykane na klips

- Zawierają zboża

Są to jedne z lepszych smaczków które można znaleźć w markecie. Oczywiście nie będą nigdy lepsze od tych naturalnych dostępnych w sklepach przeznaczonych dla naszych pupili. Dla mnie jak na przysmaki z Rossmana wywarły dość duże pozytywne wrażenia. Mimo to brzuszek mojej pięknej nie lubi dodatków zbożowych a przysmaki z Puriny są dla nas rzadkością. 

Related Items Recenzje Smaczki